„Czarodzieje muzyki z Warki…” – tak zapowiedział działającą w strukturach „Dworku na Długiej” Orkiestrę Moderato podczas Gali II Festiwalu Orkiestr Dętych w Puławach prowadzący tę Galę i dodał, że to nie jest tylko jego opinia.
I rzeczywiście, pomimo wcześniejszych owacji dla wspaniałych poprzedników, z każdą minutą Moderato hipnotyzowała swoją swingowo-jazzową aranżacją takich utworów jak: Watermelon Man, Brasil, Autumn leaves, Savoy oraz wiązankę pt. Visit to Gershwin. Pod koniec koncertu poprzednie orkiestry były już tylko miłym wspomnieniem. Publiczność zapadła w miły błogostan i tylko pobudzała się przy grze solówek instrumentalnych a dyrygent Artur Gębski pomiędzy utworami opowiadał o orkiestrze i planach na przyszłość. Na koniec gromkie brawa wskazały duży szacunek i uznanie dla muzyków. Orkiestra oprócz dyplomu uczestnika otrzymała wyróżnienie za wspaniały koncert oraz popularyzację muzyki jazzowej.
Podczas Festiwalu Moderato zagrała aż pięć koncertów. W sobotę 15-tego września, przed południem, błękitne koszulki, młode uśmiechnięte twarze muzyków i dyrygenta oraz piękna muzyka przepędziły chmury i przyciągnęły na Rynek w Kazimierzu Dolnym nad Wisłą wielu turystów i mieszkańców. Kolejne koncerty odbyły się jeszcze tego samego dnia w Puławach – na placu Fryderyka Chopina przed Urzędem Miejskim i w Porcie Marina w Puławach. W niedzielę orkiestra zagrała w Kościele pw. MB Różańcowej w Puławach. Widać było łzy wzruszenia gdy orkiestra na rozpoczęcie Mszy zagrała „Czarną Madonnę” i gdy uświetniała oprawę muzyczną całej liturgii. Niemalże wszyscy uczestnicy Mszy pozostali na koncert i na zakończenie, na stojąco oklaskiwali muzyków. Wielu z nich później przyszło na Stadion Miejski aby podziwiać raz jeszcze Moderato i inne orkiestry.
Organizatorom należą się wielkie wyrazy uznania za urządzony z wielkim rozmachem Festiwal, w którym uczestniczyło 10 orkiestr, w tym Orkiestra Dęta Lwowskiej Szkoły Muzycznej oraz Orkiestra „Bravo Maestro” z Bojarki na Ukrainie. Formuła Festiwalu nie przewidywała przyznawania miejsc co spowodowało, że muzykowanie odbyło się w niezwykle przyjaznej atmosferze.
To były piękne doznanie i duma z tego, że to „nasi” tak grają.
GJK „Dworek na Długiej” w Warce
[nggallery id=59]