W sobotę 7 marca 2015 roku, w Warszawie zakończyły się obchody 184 rocznicy jednej z ważniejszych bitew Powstania Listopadowego – bitwy pod Olszynką Grochowską. Momentem kulminacyjnym była inscenizacja, która skupiła 300 rekonstruktorów i 100 koni. Bitwa była bardzo ważnym wydarzeniem w czasie Powstania 1830 roku. Rosjanie pod dowództwem Iwana Dybicza posiadając przewagę liczebną, sądzili że rozgromią Wojsko Polskie dowodzone przez generała Chłopickiego. Zamiar ten nie powiódł się. W kluczowym momencie do walki przystąpili rakietnicy (taka jednostka stacjonowała m.in. w Warce). Moskale musieli się wycofać. Bitwa zniweczyła plany wzięcia stolicy od wschodu . Dla kilku pokoleń Polaków Olszynka miała zarówno znaczenie militarne jak i symboliczne. W czasie rocznic na polu bitwy masowo gromadzili się warszawiacy. Było tak w lutym 1861 roku, w 30 rocznicę bitwy, gdzie zorganizowano pochód, którego uczestnicy nieśli chorągwie z Orłem i Pogonią (w tamtym czasie zakazane przez rosyjskiego zaborcę). Podobnie, ale na większa skalę było w roku 1916. Wtedy to rocznica zgromadziła 100 tys. osób.
W roku 2015 na placu boju nie zabrakło wareckich rekonstruktorów odtwarzających 10 pułk piechoty liniowej. Można powiedzieć, że był to chrzest bojowy dla GRH Warka – chrzest w atmosferze patriotyzmu na najwyższym poziomie. Po bitwie można było podpisać się pod apelem zmierzającym do ratowania pozostałości po słynnej, opisywanej przez Mickiewicza Reducie Ordona (patrz linki) i złożyć datki na pierwsze w Polsce muzeum Żołnierzy Wyklętych.
Zobacz galerię zdjęć autorstwa Rafała Janickiego – kliknij tutaj.