Po zeszłorocznym sukcesie spektaklu “Clowni” Grupa Teatralna „Pretekst” działająca przy „Dworku na Długiej” pod kierownictwem Anny Łobody miała przed sobą nie lada wyzwanie. Jak po raz kolejny urzec publiczność i nie zawieść jej zaufania? Czy uda się powtórzyć sukces, a może nawet osiągnąć coś więcej? Iść przetartym szlakiem czy spróbować czegoś nowego? Smaku dodaje fakt, że w nowej sztuce występują same dziewczyny. Płci męskiej oczywiście nie brakuje – tworzyli scenografię, slajdy, oprawę muzyczną, multimedialną, a przede wszystkim zasilali publiczność. Nic dziwnego – w końcu nie codziennie jest szansa ujrzeć młode panie w roli… starożytnych bogiń.
12 kwietnia w „Dworku na Długiej” odbyła się oficjalna premiera spektaklu pt. „Persefona”. Autorką sztuki jest Maria Schejbal.
W spektaklu nie brakuje łez, ale i śmiechu, zabaw, tańca; tęsknoty i spełnionych snów. W swoje ekspresyjne role wczuwają się Karolina Durajczyk i Dagmara Cichowlas. Ich entuzjazm i uśmiech widać w każdym niemal epizodzie. Mistrzynią mimiki i posiadaczką szlachetnych rysów twarzy jest z pewnością Maria Nowociel. W tej sztuce młoda aktorka odnalazła swoje miejsce na scenie. Nie sposób odmówić pasji i zaangażowania uroczej Joannie Norberciak – dla wielu ludzi występ na scenie jest czynnikiem nad wyraz stresogennym, jednak ona grając sprawia wrażenie, że czuje się jak ryba w wodzie. Może pewnością siebie, wdziękiem i tajemniczym błyskiem w oku uda się jej w przyszłości podbić świat artystów i gwiazd teatru? Klaudia Sułkowska, Katarzyna Pietrzak i Aleksandra Marczak dostarczają sztuce powiewu świeżości – bez nich ten spektakl nie byłby tym, czym jest. Radosną młodość można zauważyć także w Anicie Śliszewicz.
Podziwu godnym jest fakt, że młodzi ludzie potrafią znaleźć dla siebie tak wciągające i odważne zajęcie, dać cząstkę siebie publiczności, przezwyciężyć nieśmiałość i realizować marzenia.
Przedstawienie warto obejrzeć, a zachwyt przyjdzie sam, zwłaszcza jeśli jesteś chłopakiem. W przypadku dziewczyn, może dodatkowo pojawić się nutka zazdrości. Ale przecież świat stoi otworem, a i grupa jest otwarta dla tych, którzy szukają ciekawego sposobu na przeżycie młodości.
Za trud i wysiłek włożony w edukowanie młodych aktorów, a także zdolność wzbudzania sympatii w sercach publiczności, podziękowania należą się Annie Łobodzie. Z nadzieją, że kolejna sztuka będzie przyciągać jeszcze szersze grono odbiorców i samych występujących.
O terminach kolejnych spotkań z greckimi boginiami można będzie dowiedzieć się ze strony www.kulturalna.warka.pl. Zachęcam do jej śledzenia i do… sprawdzenia na żywo jak wygląda „Persefona.
Tekst – Paulina Magdalena Korpalska